Maj, 2011
| Dystans całkowity: | 977.18 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | 48:18 |
| Średnia prędkość: | 20.23 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 56.90 km/h |
| Liczba aktywności: | 19 |
| Średnio na aktywność: | 51.43 km i 2h 32m |
| Więcej statystyk | |
Na lody do Kończyc Małych
-
DST
55.00km
-
Czas
02:49
-
VAVG
19.53km/h
-
VMAX
53.80km/h
-
Sprzęt Kross Level A4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Najpierw po J-biu, załatwianie kilku spraw.
Potem przed siebie. Początkowo w nieustalonym celu.
Miała być Karvina i lody w rynku a wylądowaliśmy na lodach w zamku kończyckim.
Powrót wieczorkiem - wreszcie dość ciepło i fajnie...
Ul.Spacerowa - na wyjeździe z J-bia
© robd
Pałac w Kończycach Małych
© robd
Fragment pałacu
© robd
Uzupełnianie kalorii
© robd
XVIII-wieczny kościół w Kończycah
© robd
Kaczuchy płyną w stronę słońca
© robd
Zachód nad stawem w Pawłowicach
© robd
Kategoria (50-75km) L
Do rowerowego...
-
DST
47.04km
-
Czas
02:29
-
VAVG
18.94km/h
-
VMAX
51.80km/h
-
Sprzęt Kross Level A4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pojechaliśmy z Iną do Żor, do sklepu rowerowego.
Musieliśmy kupić jeszcze akcesoria potrzebne do jej nowej maszyny.
Skończyło się na zabezpieczeniu w postaci opancerzonej linki, zapasowej dętce i na nasze nieszczęście najtańszym do zdobycia liczniku (!), który padł już przy montażu ;(
Dostanie w spadku moją Sigmę a ja nówkę ;)
Nie zwiastowało to nic dobrego...
© robd
Dotarliśmy do Żor (rynek)
© robd
W drodze powrotnej...
© robd
Świetny odcinek drogi...
© robd
Słońce wyglądało spomiędzy chmur
© robd
Mój punkt widzenia ;)
© robd
Kategoria (25-50km) M
Ujeżdżanie nowego rumaka...
-
DST
11.81km
-
Czas
00:43
-
VAVG
16.48km/h
-
VMAX
33.60km/h
-
Sprzęt Kross Level A4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorny, krótki wypadzik w celu "ujeżdżenia" nowego rumaka Iny.
W końcu po wielu, wielu dniach spędzonych w necie i wizycie na giełdzie samochodowej i sklepach.....
Dołączył do nas ON - kolejny ze stajni Krossa...
Oby służył dobrze i długo... ;)
Nowy rumak pasie się na łące...
© robd
...potem tylko szampan i huczne świętowanie ;)
© robd
Kategoria (0-25km) S
Po pracy...
-
DST
46.42km
-
Czas
02:00
-
VAVG
23.21km/h
-
VMAX
55.80km/h
-
Sprzęt Kross Level A4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zdążyć przed zapowiadaną zmianą pogody.
Udało się, ok.20 minut po powrocie już padało.
Jutro też pewnie kicha...
Jaka pogoda, takie zdjęcia...
© robd
Z powodu zachmurzenia w lesie ponuro, ale ładnie ;)
© robd
OW Gwaruś w Suszcu
© robd
Byłoby ładniej, gdyby słonko zaświeciło...
© robd
Stawy k.Pawłowic
© robd
Kategoria (25-50km) M
Przez Czechy
-
DST
54.02km
-
Czas
02:25
-
VAVG
22.35km/h
-
VMAX
55.80km/h
-
Sprzęt Kross Level A4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po pracy w celu "odstresowania".
Wykorzystać jeszcze pogodę przed nadejściem zapowiadanego frontu atmosferycznego.
Znalazłem w lesie fajnie oświetlony kamień graniczny.
Jakkolwiek to brzmi - koniec Polski ;)
© robd
Droga przez las po czeskiej stronie
© robd
Kategoria (50-75km) L
Przecieranie nowych szlaków
-
DST
35.85km
-
Czas
01:38
-
VAVG
21.95km/h
-
VMAX
56.40km/h
-
Sprzęt Kross Level A4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Korzystanie z pięknej pogody.
Jeszcze nie do końca zdrowy postanowiłem się trochę rozruszać.
Przy okazji odwiedziłem kilka miejsc, jeszcze mi nie znanych.
Dość dużo dziś było poza asfaltem.
Blisko lasu k.Baranowic
© robd
Kawałek dalej...
© robd
Typowe zdjęcie trochę mniej typowo
© robd
Jakieś sobie drzewo...
© robd
Znowu szuter, dość dużo go dziś było
© robd
Kategoria (25-50km) M
Po okolicy...
-
DST
33.13km
-
Czas
01:45
-
VAVG
18.93km/h
-
VMAX
41.50km/h
-
Sprzęt Kross Level A4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Udało się nam wybrać na popołudniową przejażdżkę po okolicy.
Mimo, że się dziś nie czułem zbyt dobrze (chyba przeziębienie jakieś) i dość mocno wiało, zwiastując zmianę pogody.
Zaliczony 1k ;)
Staw Ławczok
© robd
Ina też foci staw
© robd
...rowery dwa, tym razem w lesie stały...
© robd
Droga przy stawie
© robd
Rzepakowo......
© robd
Kategoria (25-50km) M
Ochaby
-
DST
56.49km
-
Czas
02:48
-
VAVG
20.18km/h
-
VMAX
54.20km/h
-
Sprzęt Kross Level A4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wreszcie dziś udało się trochę pojeździć.
Z Ina do Ochab.
"Przystrojony" rower Iny
© robd
Droga k.Ochab
© robd
Wisła w Ochabach
© robd
W tle Beskidy ...
© robd
Ina foci k.Gołysza
© robd
Mniszek pospolity - kwiatostan...
© robd
... i jego owocostan ;)
© robd
Kategoria (50-75km) L
Po Ziemi Raciborskiej
-
DST
56.70km
-
Czas
03:14
-
VAVG
17.54km/h
-
VMAX
43.90km/h
-
Sprzęt Kross Level A4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Od dawna korciło nas żeby pojeździć w tych okolicach.
Dziś nadszedł ten dzień...
Autem do Raciborza, potem parę kilometrów po okolicy...
Główne cele: arboretum Bramy Morawskiej, Rezerwat leśno-stawowy Łężczok,
pałace: Strzybnik, Modzurów i Krowiarki.
Początkowo w planie były jeszcze Tworków i Krzyżanowice.
Padł ten pomysł,ze względu na brak czasu. Kiedyś...
Po wypakowaniu pod centrum handlowym A...an ruszyliśmy w kierunku arboretum.
Na tablicy witającej nas w nim od razu kubeł zimnej wody na głowę.
Zakaz wjazdu i poruszania się rowerem, ze względu "na możliwość zakłócenia ciszy i spokoju".
Ręce opadają, uwzięli się. Łańcuchy wysmarowane, suporty i piasty też, hamulce nie piszczą, opony ciche...
Skąd jeszcze może być generowany hałas ???
Na żaby każą uważać, a rowerzystów mają w d...
© robd
Pogoda i widoki dopisały
© robd
Potem udalismy się na Łężczok. Piękne miejsce, szkoda, że krótko tam byliśmy.
Rezerwat Łężczok
© robd
Łeżczok - ciąg dalszy...
© robd
... i jeszcze jedno ...
© robd
Dworek myśliwski tamże, niestety lata świetności już za nim...
© robd
Kierunek Racibórz, pokręcenie się po nim i małe błądzenie przy wyjeździe.
Fragment muru Zamku Piastowskiego
© robd
Pomnik Matki Polki
© robd
Ina foci pomnik oswobodzicieli
© robd
No i jedziemy dalej...
© robd
Przyszła pora na pałace.
W Strzybniku pałacu nie znaleźliśmy, za to kużnia wywarła na mnie wrażenie.
Zabytkowa kuźnia z 1905 r.
© robd
Kręcimy dalej...
© robd
Widoki wciąż piękne
© robd
Modzurów, obecnie siedziba jakiejś centrali nasiennej, to nic szczególnego, wg mnnie. Szczególnie przez zaparkowane auta i przewody elektryczne brrr...
Pałac w Modzurowie
© robd
Przyszła pora na Krowiarki. W necie widziałem, że jest piekny. Gdy podjechaliśmy pod pałac okazało się, że jest szczelnie ogrodzony i kicha... Tabliczki firmy ochroniarskiej, zakaz wstępu...
Brama cmentarza przy pałacu w Krowiarkach
© robd
Zrobiłem jedną fote ponad ogrodzeniem, ale uznałem, że to nie to. Nie po to tu jechałem, żeby obejść sie przysłowiowym kwitkiem. 
Pałac znad ogrodzenia...
© robd
Hop przez ogrodzenie, kilka serii fotek do panoramy i hop spowrotem :-) Myślę, że było warto ;)
Pałac po sforsowaniu ogrodzenia, chyba lepiej wygląda? :-)
© robd
Tutaj trochę większe.
Zgodnie z wcześniej podjetą decyzją, stamtąd już prosto do Raciborza, do auta i do domu.
W Makowie przy drodze mini skansen...
© robd
Ostatnie fotki widoków...
© robd
W dole Racibórz...
© robd
Trzeba się pospieszyć, bo słońce zaczyna się chować a kawałek drogi został...
© robd
Kategoria (50-75km) L





















