(0-25km) S
Dystans całkowity: | 6916.26 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 400:36 |
Średnia prędkość: | 17.05 km/h |
Maksymalna prędkość: | 58.50 km/h |
Liczba aktywności: | 373 |
Średnio na aktywność: | 18.54 km i 1h 05m |
Więcej statystyk |
Wokół komina
-
DST
19.95km
-
Czas
01:15
-
VAVG
15.96km/h
-
Sprzęt SOLAR
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria (0-25km) S
Po okolicy
-
DST
24.10km
-
Czas
01:16
-
VAVG
19.03km/h
-
Sprzęt SOLAR
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria (0-25km) S
Wokół komina...
-
DST
24.15km
-
Czas
01:18
-
VAVG
18.58km/h
-
Sprzęt SOLAR
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria (0-25km) S
Wakacje 2019 - Day 20 End, Podsumowanie i poradnik
-
DST
15.30km
-
Sprzęt SOLAR
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wychodzimy z hotelu przed dziesiątą. Samolot mamy ok. dwudziestej. Pozostaje jakoś zabić czas, jakieś 7-8 godzin.
Nie jest to łatwe. A gdy nie trzeba czas zapieprza jak szalony. Do lotniska mam ok 12-13km. Powoli się tam kierujemy co rusz odpoczywając ;)
Robimy zakupy, schładzamy sie piwkiem.
Pod koniec mamy do pokonania via Appia Antica, przez rzymian nazywaną "Królową Dróg". Piękna dłuuuga prosta, którą dojeżdżamy do samego lotniska, skąd odlatujemy do domu.
Na koniec małe podsumowanie:
Nasza Wyprawa trwała 20 dni.
Przejechaliśmy rowerami 1200 km, wg bikemap.net 6930m przewyższenia.
Oprócz rowerów jeździliśmy: samochodem, samolotem, promem, autobusem, pociągiem i metrem.
Trasa wiodła przez 6 państw: Chorwacja, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Albania, Włochy oraz Watykan.
Było SUPER! Pogoda dopisała, widoki przepiękne, wrażenia niezapomniane.
Na koniec umieszczam link do poradnika napisanego przez nas odnośnie podróżowania/latania z rowerami.
Sporo ludzi się o to pytało. Można poczytać TUTAJ.
Kategoria (0-25km) S, Z sakwami
Wakacje 2019 - Day 13 Taranto - Pompei
-
DST
12.71km
-
Sprzęt SOLAR
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z wielkim bólem serca zmuszeni jesteśmy zmienić naszą, wcześniej zaplanowana trasę.
Jednak panujące upały, jak i profil trasy wiążą się ze sporym wysiłkiem. Chciało by się, ale rozsądek podpowiada, żeby odpuścić. Żal jest tym większy, że dotyczy najbardziej malowniczego odcinka naszej podróży - wybrzeża Amalfi. Trudno - może kiedyś...
Wsiadamy do pociągu i jedziemy, zamiast początkowo do Salerno, do Pompei.
Hmm... jada pociągiem to też niezła przygoda. Po pierwsze dostać się na właściwy peron z rowerami wyładowanymi sakwami nie jest łatwa. Brak windy i podjazdów wymusza znoszenie i wnoszenie rowerów schodami :(
Za to w pociągu już kultura. Umieszczamy rowery w stojakach, sakwy zaberamy ze sobą i śmigamy. Czysto, wygodnie, klimatyzacja.
Widzimy za oknem padający co chwile deszcz, dosiada się kilku rowerzystów, zaskoczonych pogodą. Po przesiadce (!), docieramy do Pompei.
Kilka kilometrów od dworca jest nasza baza wypadowa na Wezuwiusza i Sorrento. Zostajemy tam 2 noce.
Kategoria (0-25km) S, Z sakwami
Wakacje 2019 - Day 11 Durres
-
DST
15.85km
-
Sprzęt SOLAR
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś szwędamy się po Durres.
Wieczorem mamy prom do Bari.
Musimy jakoś spędzić wolny czas.
Kategoria (0-25km) S, Z sakwami
Wakacje 2019 - Day 1 Split
-
DST
18.47km
-
Sprzęt SOLAR
-
Aktywność Jazda na rowerze
... a właściwie Zračna Luka Split.
To tutaj zaczynamy naszą kolejną, tym razem bałkańsko-włoską wyprawę rowerową.
Niestety nie będę miał ani czasu, ani możliwości ( internet) na bieżąco aktualizować wpisów.
Zrobię to po powrocie do domu.
Jedyne czym chciałbym się pochwalić, to tym, że przygoda nasza zaczęła się w doskonałym nastroju już w samolocie.
A to za sprawą naszych JANUSZY. Jeden z nich wpadł do samolotu chyba ostatni i szukał miejsca na umieszczenie swojego bagażu.
Przeglądając po kolei wszystkie schowki nad głowami. Gdy dotarł do nas i otworzył schowek nad nami. widząc nasze żółte sakwy, stwierdził że "kamizelki ratunkowe, to mogła by sobie załoga umieścić gdzie indziej" ;)
Drugi dał popis na lotnisku. Wchodzimy na hale odbioru bagażu i nasze rowerki, spakowane w pudła już są. Niestety nie ma wózków bagażowych, potem dowieźli. Postanawiamy, że żona weźmie sakwy a ja przeciągnę rowery do wyjścia. i tu zadziałał drugi z Januszy.
"Patrz, kupili 2 telewizory i teraz nie umią z nimi wyjść" :) Tu polały się moje łzy - ze śmiechu ofkorz.
W takich szampańskich nastrojach przebiegł montaż rowerków, oddanie niepotrzebnych już pudeł panom z obsługi i wyjazd na pierwszy nocleg.
Kategoria (0-25km) S, Z sakwami
Po okolicy
-
DST
21.37km
-
Czas
01:00
-
VAVG
21.37km/h
-
Sprzęt SOLAR
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria (0-25km) S
Niedzielny spacer...
-
DST
20.43km
-
Czas
01:14
-
VAVG
16.56km/h
-
Sprzęt SOLAR
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria (0-25km) S
Wieczorem do Jastrzębia
-
DST
23.20km
-
Czas
01:13
-
VAVG
19.07km/h
-
Sprzęt SOLAR
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria (0-25km) S