(50-75km) L
| Dystans całkowity: | 54692.43 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | 2545:41 |
| Średnia prędkość: | 21.36 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 62.83 km/h |
| Liczba aktywności: | 954 |
| Średnio na aktywność: | 57.33 km i 2h 40m |
| Więcej statystyk | |
Bez wcześniejszego planu...
-
DST
61.48km
-
Czas
02:48
-
VAVG
21.96km/h
-
Sprzęt Kross Level A4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Opis dzisiejszej wycieczki zamknę w dwóch słowach:
P^%*#$@Y wiatr!
Wisła w okolicy Ochab(-ów?)...
© robd
Odpoczynek...
© robd
Fajny odcinek
© robd
Natura
© robd
Kategoria (50-75km) L
Powrót....
-
DST
54.94km
-
Czas
02:21
-
VAVG
23.38km/h
-
Sprzęt Kross Level A4
-
Aktywność Jazda na rowerze
...po kilku dniach nieobecności spowodowanej przekroczeniem przez naszą latorośl umownej granicy dorosłości. Kilka dni nasączania organizmu płynem, nazywanym przez niektóre indiańskie plemiona "rozmowną wodą", pora odparować...
Pogoda nie powalała...
© robd
Alejka...
© robd
Na plaży ;)
© robd
Muszla...
© robd
Spotkałem stadko 10 nowych ciągników - bagatela ok. 4 mln zł ;)
© robd
Kategoria (50-75km) L
No i co się stało?
-
DST
60.35km
-
Czas
02:36
-
VAVG
23.21km/h
-
VMAX
46.90km/h
-
Sprzęt Kross Level A4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ktoś dziś wyłączył słońce i przykręcił temperaturę o ok.15 stopni.
Czy to efekt niezapłaconych rachunków? Ja mam wszystko na bieżąco!
Oddajcie słońce i ciepło !!!
W normalnych okolicznościach chyba dziś bym się nie wybrał, ale są troszkę inne.
Jednym z moich planów/wyzwań/marzeń na ten sezon jest pokonanie 1000km w miesiąc, jeśli oczywiscie czas/zdrowie/pogoda/sprzęt pozwoli. Byłem juz kiedyś blisko - niestety brakło 23km ;(
Teraz chcę by się udało i myślę, że to ten miesiąc.
Droga przez las...
© robd
Szkoda, że światło było do d...
© robd
Kategoria (50-75km) L
Leśnymi drogami....
-
DST
72.48km
-
Czas
03:22
-
VAVG
21.53km/h
-
VMAX
44.10km/h
-
Sprzęt Kross Level A4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Baton kłamie ;) ODO - 1081km
Dziś wolny dzień, to postanowiłem sobie dłużej pospać.
Niestety nie poinformowałem o moich planach psa i kwadrans po siódmej zwlekł mnie z łóżka ;(
Spacer, śniadanko i co by tu robić... A może rower? ;)
Dzisiaj jechałem dużo po lasach - tak jakoś wyszło.
Przynajmniej uciekłem przed słońcem, które dziś i tak słabo grzało w porównaniu z poprzednimi dniami. Za to ostatnie kilkanaście km przy porywistym wietrze.
Las - dzisiejszy motyw przewodni...
© robd
Postój
© robd
Tu dla odmiany las ;)
© robd
Dotarłem nad staw Gichta a tam łabędź, który się mnie nie bał i pięknie pozował, dziwne
© robd
Stamtąd pojechałem ... oczywiście dalej przez las
© robd
Jakieś coś...
© robd
Kategoria (50-75km) L
Podwójnie...
-
DST
69.94km
-
Czas
03:08
-
VAVG
22.32km/h
-
VMAX
47.30km/h
-
Sprzęt Kross Level A4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj znowu dwa razy na rowerze ;)
Najpierw dopołudniowa wycieczka w okropnym upale, potem wieczorkiem odprowadzenie Iny do pracy i mała rundka po okolicy ;)
Pawłowice - park
© robd
Widok na jez. goczałkowickie
© robd
Domek - był już chyba z 17 razy :)
© robd
Domek - inne ujęcie
© robd
A wieczorem słońce takie cuda wyprawiało...
© robd
Kategoria (50-75km) L
Dookoła dwóch zbiorników
-
DST
74.87km
-
Czas
03:23
-
VAVG
22.13km/h
-
VMAX
47.60km/h
-
Sprzęt Kross Level A4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Od wczoraj chodziłem z nastawieniem na tę trasę.
Dzis po pracy postanowiłem ją przejechać.
Początkowo nie jechało mi się dobrze. Złożyło się na to kilka powodów:
- p#$&%*^ny wiatr
- osłabienie wczesnowstaniem i pracą
- osłabienie chorobą (łykam antybiotyk, gęba spuchnieta jak po 3 rundach z Kliczką)
- nadplanowy ciężar ok 1 kg błota na rowerze, którego sie potem pozbyłem ;)
Po 25-30 km było juz lepiej ;) Pomogła niezwykła determinacja.
Przez las na zaporę
© robd
Jezioro Goczałkowickie
© robd
Zbiornik Łąka
© robd
Gdzieś w polach...
© robd
Dziś był ten dzień - umyty rowerek ;)
© robd
Kategoria (50-75km) L
Wietrznie - kierunek Ochaby
-
DST
62.14km
-
Czas
02:45
-
VAVG
22.60km/h
-
VMAX
43.70km/h
-
Sprzęt Kross Level A4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mając na uwadze, że jutro najprawdopodobniej nie pojeżdżę (no chyba że...), postanowiłem dziś ciut dalej no i wyszła najdłuższa w tym roku.
Wszystko ładnie i pięknie, tylko wiatr dziś dawał solidnie popalić...
Niebo piękne, niby wszystko OK, szkoda że nie widać wiatru...
© robd
Fajny odcinek...
© robd
Owieczki w Ochabach...
© robd
Los Tres Amigos
© robd
Tulipany w parku strumieńskim
© robd
Kategoria (50-75km) L
Kolejna...
-
DST
50.20km
-
Czas
02:12
-
VAVG
22.82km/h
-
VMAX
43.40km/h
-
Sprzęt Kross Level A4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mimo kilku obowiązków udało się dziś wyskoczyć.
Postanowiłem trochę pojeździć a potem podjechać po Inę, jak będzie wracać z pracy.
Spotkaliśmy się w centrum.
Odpoczynek ... ;)
© robd
Po sobotnim incydencie z oponą musiałem ratować się starą, troszkę juz wysłużoną (ok.12000km), ale zasłużoną.
Przeprosiłem się ze starą oponą...
© robd
W oczekiwaniu na Inę...
© robd
Ina zasuwa....
© robd
Kategoria (50-75km) L
Okrężną drogą do Strumienia
-
DST
51.13km
-
Czas
02:19
-
VAVG
22.07km/h
-
VMAX
43.40km/h
-
Sprzęt Kross Level A4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsza pięćdziesiątka w tym roku.
A po głowie już chodzi setka ;)
Jakoś nie do końca był zadowolony ze spotkania ;)
© robd
Kategoria (50-75km) L
5000 !!!
-
DST
52.79km
-
Czas
02:19
-
VAVG
22.79km/h
-
VMAX
42.00km/h
-
Sprzęt Kross Level A4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj w trakcie 110 wycieczki,
po prawie 243 godzinach kręcenia korbami,
udało mi się przekroczyć upragnione 5000km w sezonie.
Yeah!
W lesie mglisto...
© robd
Leśna droga
© robd
Po wyjeździe z lasu...
© robd
W okolicy Drogomyśla gwałtowny wybuch radości...
© robd
...spowodowany przekroczeniem 5000 km w tym sezonie
© robd
Hurrrrra!
© robd
Kategoria (50-75km) L





















