0,5k ...
-
DST
58.54km
-
Czas
02:54
-
VAVG
20.19km/h
-
VMAX
61.70km/h
-
Sprzęt Kross Level A4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 10 kwietnia 2009 | dodano: 10.04.2009
Fajniutka przejażdżka, pomimo dość silnego wiatru.
3 km przed metą doszło do incydentu. Wszystko przez p... rudego kundla.
Ucierpiała moja żonka (foto) i tylne koło oraz lampa w moim rowerze.Rany...
© robd
Mapka z GPS.
Kategoria (50-75km) L
komentarze
Darecki | 21:12 sobota, 11 kwietnia 2009 | linkuj
Ja goniące agresywne psiaki traktuje z buta.
Szczególnie lubię but prawy !!!
Szczególnie lubię but prawy !!!
robin | 22:17 piątek, 10 kwietnia 2009 | linkuj
Ślad po korbie mnie zdradził, że byłem na rowerze :)))) Pozdrawiam
mogilniak | 22:03 piątek, 10 kwietnia 2009 | linkuj
P...ne kundle... Kolejna ofiara :( choc tym razem nie tak źle.
OD pewnego czasu jeżdżę z gazem pieprzowym pod ręką.Kilka burków w okolicy już nim nauczyłem, że rowerzystów, a przynajmniej mnie, gonic nie wolno... :)
OD pewnego czasu jeżdżę z gazem pieprzowym pod ręką.Kilka burków w okolicy już nim nauczyłem, że rowerzystów, a przynajmniej mnie, gonic nie wolno... :)
wikiyu | 21:59 piątek, 10 kwietnia 2009 | linkuj
heh... ja praktycznie zawsze jak wracam to mam ślad po korbie, a rany... no cóż, nic wielkiego jakiegoś szczególnie.
BTW mam rozumieć że któreś z was zahamowało gwałtownie przed kundlem?
BTW mam rozumieć że któreś z was zahamowało gwałtownie przed kundlem?
robd | 21:59 piątek, 10 kwietnia 2009 | linkuj
Dzięki za pozdrowienia. Nic poważnego się nie stało, teraz się z tego śmiejemy :-)
kosma100 | 21:55 piątek, 10 kwietnia 2009 | linkuj
Eeetam widok krwi Darecki, lepszy jest widok odbicia korby :D
Pozdrów Żonkę - mam nadzieję, że aż tak bardzo nie ucierpiała ;)
Pozdrawiam ;)
Komentuj
Pozdrów Żonkę - mam nadzieję, że aż tak bardzo nie ucierpiała ;)
Pozdrawiam ;)