Jezioro Rybnickie
-
DST
69.11km
-
Czas
03:45
-
VAVG
18.43km/h
-
VMAX
43.10km/h
-
Sprzęt Kross Level A4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 19 września 2010 | dodano: 19.09.2010
Pogoda za oknem wyglądała zachęcająco, więc postanowiliśmy z Iną się wybrać na rower, "odparować" to, co wczoraj przyjmowaliśmy ;) Jednak by nie było tak kolorowo, to wiało i było dość chłodno.
Plan przewidywał właśnie Rybnik, ale postanowiliśmy po prostu jechać w tamtą stronę i zobaczyć, czy damy radę. W razie czego powrót do domu.
Okazało się, że bez problemu dotarliśmy w miejsce przeznaczenia ;)
Powrót już po zmroku. Coraz wcześniej zapada, skoda ;(W lesie przed Rybnikiem
© robdPomnik upamiętniający śmierć 446 więźniów KL Auschwitz
© robdNieopodal w lesie zaniedbany stary cmentarz
© robdŚcieżka rowerowa biegnąca brzegiem Rudy
© robdJezioro Rybnickie
© robdJezioro Rybnickie
© robdParking ;)
© robdPojedynek fotografów ...
© robd
Mapa z GPS.
Kategoria (50-75km) L
komentarze
niradhara | 18:41 poniedziałek, 20 września 2010 | linkuj
No i co, udało się odparować? Z tego, co pamiętam ze szkoły, to parowanie w niskich temperaturach zachodzi raczej wolno, lepsza byłaby chyba sucha sauna ;)
Kajman | 06:36 poniedziałek, 20 września 2010 | linkuj
Rudę wspominam z sentymentem. Były tam organizowane spływy kanadyjkami na górę św Anny:)
art75 | 21:02 niedziela, 19 września 2010 | linkuj
Przynajmniej żeglarze się z wiatru cieszą. Ja kiedyś byłem na "Rybniku" omegą popływać, to była taka flauta, że musieliśmy do brzegu na pagajach podchodzić :)
Komentuj