Zdążyć przed burzą...
-
DST
61.66km
-
Czas
03:15
-
VAVG
18.97km/h
-
VMAX
43.90km/h
-
Sprzęt Kross Level A4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Prognozy pogody były jednoznaczne: burze po południu, stąd decyzja o wycieczce do południa.
Trasa w kierunku OW Gwaruś w Suszcu.Dojechaliśmy do lasu...
© robd
Tam sesja przyrodnicza.Jakiś niebieski kwiatek...
© robdPaproć...
© robdInny niebieski kwiatek...
© robdDróżka przez las
© robdGwaruś już oblegany...
© robd
Po opuszczeniu Gwarusia, przed samymi Kyrami Ina zapodała hasło: Kurde, nie mam bransoletki!
Okazało się, że zgubiła 50% bransoletek z prawej ręki!!!
Po obejrzeniu fotek zrobionych wcześniej doszliśmy (jak się potem okazało błędnie) do wniosku , że była jeszcze na ręce w lesie przed Gwarusiem.
Rozpoczeliśmy zakrojone na szeroką skalę poszukiwania.
Polegały na powrocie uprzednio przejechaną trasą i intensywne wypatrywanie owego przedmiotu za pomocą aparatów wzrokowych.
Wróciliśmy się ok.6-7 km i kicha ;(
Jak mawiają przedstawiciele pewnej grupy zawodowej z charaterystycznymi słuchawkami na uszach: Robiliśmy co w naszej mocy...Staw k.Krzyżowic
© robdLilie (chyba)
© robd
Wieczorem, po burzach pojechaliśmy jeszcze spacerowo do rodziców.
Kategoria (50-75km) L