Odnotowuję tutaj swoje jazdy na rowerze

Robert jeździ...

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2011

Dystans całkowity:831.88 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:35:26
Średnia prędkość:22.07 km/h
Maksymalna prędkość:54.50 km/h
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:51.99 km i 2h 21m
Więcej statystyk

Po okolicy...

  • DST 39.63km
  • Czas 01:50
  • VAVG 21.62km/h
  • VMAX 44.90km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 15 września 2011 | dodano: 15.09.2011

Korzystając z dość fajnej pogody wybraliśmy się z Iną na wypad dobrze znaną, lecz dawno nie jechaną trasą.
Uwielbiamy obydwoje kawałek wiodący przez las.

Świetny kawałek przez las © robd


3 łabędzie startują do lotu... © robd


Nad stawami... © robd


Słońce już wcześnie zachodzi, czasu na jazdę coraz mniej ;( © robd



Kategoria (25-50km) M

Do źródeł Wisły...

  • DST 124.63km
  • Czas 05:42
  • VAVG 21.86km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 11 września 2011 | dodano: 12.09.2011

Chyba od dwóch lat nosiłem się z zamiarem zobaczenia wodospadów na Białej Wisełce, zwanych Kaskadami Rodła.
Dziś nadszedł ten dzień.
Wybraliśmy się z Iną do Wisły.
Obydwoje mamy wolny dzień, pogoda dopisuje, cóż więcej...
W Pawłowicach wjeżdżamy na drogę 81 i jedziemy nią aż do Ustronia, co nie jest w naszym stylu.
Zawsze staramy się uciekać z ruchliwych dróg.
W Ustroniu przerwa na... tak, tak - loda ;)
Mały zastrzyk energi i już gnamy dalej w strone Wisły, tam też mała przerwa, tym razem na kawkę.
Po niej zaczyna się powolna wspinaczka na zaporę na Jez.Czeniańskim, potem dalej, niebieskim szlakiem na Baranią Górę.

Młodzi się focą © robd


Na zaporze © robd



Docieramy w końcu na Kaskady, pokonując ostatnie kilkaset metrów na piechotę, prowadząc rowery w błocie.
Strach pomyśleć, jak tam wygląda na wiosnę lub jesienią.
Odpoczywamy, seria fotek i heja na dół.

Cel naszej wycieczki... © robd


Wodospady © robd


Kilka... © robd


...różnych... © robd


...ujęć. © robd


Rowerki cierpliwie czekają na zjazd ;) © robd


Koryto rzeczki z powstałe z łupków © robd


Biała Wisełka © robd


Czarna Wisełka wpada do Jeziora Czerniańskiego © robd


Na wiadukcie... © robd


W Wiśle, koło amfiteatru zatrzymujemy się na obiadek (wszak trzeba uzupełnić utracone kalorie oraz płyny ;)
Potem powrót do domu.



Kategoria (pow. 100km) XXL

Po okolicy...

  • DST 38.94km
  • Czas 01:40
  • VAVG 23.36km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 10 września 2011 | dodano: 11.09.2011

Przed planowana na jutro wycieczką rozjazd po okolicy.
W okolicznych miejscowościach w związku ze zbliżajacymi się dożynkami, powstają różne figury z beli słomy.
Dziś udało mi się upolować dwie.

Kot i mysz © robd


Laska z krową ;) © robd



Kategoria (25-50km) M

Ochaby...

  • DST 54.46km
  • Czas 02:29
  • VAVG 21.93km/h
  • VMAX 46.80km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 6 września 2011 | dodano: 07.09.2011

Majac na uwadze prognozy pogody na najbliższe dni, postanowiliśmy się ruszyć na jakąś dłuższą wycieczkę.
No, niestety po załatwieniu wszystkich spraw, nie zostało juz dużo czasu.
Akurat tyle, by odwiedzić Ochaby.

Staw przed Ochabami © robd


Piękny kawałek drogi ;) © robd


Pokrzywa... © robd


Nasze rowerki... © robd


Nad Wisłą © robd


Kfiatki w zachodzącym słońcu... © robd




Kategoria (50-75km) L

Okolica

  • DST 43.06km
  • Czas 01:53
  • VAVG 22.86km/h
  • VMAX 41.50km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 września 2011 | dodano: 04.09.2011

Tak, jak wcześnej pisałem.
Dwa dni bez roweru, za to próba zatrucia organizmu substancją C2H5OH.
Dzis konieczne "odparowanie".
No i trzeba było odebrać porzucony samochód ;)

Dożynki tuż tuż... © robd


Przystań nad jez. Goczałkowickim © robd



Kategoria (25-50km) M

Po okolicy...

  • DST 36.37km
  • Czas 01:42
  • VAVG 21.39km/h
  • VMAX 47.90km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 1 września 2011 | dodano: 01.09.2011

Dziś znowu nam się udało razem troszkę pojeździć.
Przez dwa dni na pewno nie pojeździmy.
Troszkę, ale tylko troszkę cieplej niż wczoraj.

Pałac w Boryni - chyba dłużej remontowany niż budowany © robd


Kfiatek "pałacowy" © robd


W nowych trampkach... ;) © robd


Gdzieś w polach... © robd



Kategoria (25-50km) M