Odnotowuję tutaj swoje jazdy na rowerze

Robert jeździ...

MuNK (part 2)

  • DST 32.73km
  • Czas 02:08
  • VAVG 15.34km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 5 czerwca 2011 | dodano: 07.06.2011

Kurczę, ostatnio ciągle mi brakuje czasu.
Nie skrócili czasem doby ? Bo nie ogladałem ostatnio wiadomości.

Zapowiadana druga częśc relacji z Mityngu u Niezależnych Kajmanów.

Pobudka rano, zgodnie z nocnymi ustaleniami. Wydawało mi się, że spałem tylko kwadrans ;)
Wychodzę z namiotu, patrzę i oczom nie wierzę... Bikestatowicze siedzą w kręgu, jak przy ognisku i dyskutują.
Wygladało jakby się w ogóle nie kładli spać, jednak zaprzeczają, wstali wcześniej. Uff...
Na śniadanie mały basen wspaniałego twarożku ze szczypiorkiem i rzodkiewką. Poranna kawka, przebieranie i gotowi na nowe wyzwania.
Pierwszym etapem była zapora w Porąbce, ponieważ wczoraj się spieszyliśmy i nie było fotek.
Dzis nadrabiamy.

Widok z zapory w Porąbce na Jezioro Międzybrodzkie © robd


Kolejny etap, to najbardziej chyba znane współczesne ruiny - Kozubnik, a właściwie to co po nim zostało.

Ela przywiodła nas do Kozubnika... © robd


Piotr przedstawia nam część jego historii, słuchamy z ciekawością.

...a Piotr opowiedział jego historię. © robd


Jeden z budynków Kozubnika © robd


Zjazd w dół i przemieszczamy się w kierunku Wielkiej Puszczy.
Ech... kolejne miejsce, które urzeka nas swym pięknem.

Ekipa BS przecina Wielką Puszczę © robd


Jedziemy, rozmawiamy, podziwiamy, focimy aż do miejsca odpoczynku przed kolejnym wyzwaniem.
Przełęcz Beskidek.
Może nie brzmi strasznie, ale na żywo robi potężne wrażenie. Wdrapaliśmy się na podobno jeden z najtrudniejszych podjazdów w okolicy. Krzyśkowi było jednak mało i ostatni, najbardziej stromy odcinek pokonał... 4 razy (!). Szacun.

Czekamy na przełęczy na Krzyśka... © robd


...który wjeżdża ostatni, stromy odcinek....czwarty raz z rzędu!!! © robd


Ostry i szybki zjazd w dół, obieramy kierunek na kaskade Rzyczanki.

Rzyczanka... © robd


Przemek postanowił schłodzić opony © robd


Oglądaliśmy wielokrotnie to miejsce na fotach Eli i Piotra. Jednak na żywo, to jest to! Z otwartymi ustami podziwiamy to dzieło natury.

Docieramy do sławnej już Kaskady Rzyczanki © robd


Widoki powalające © robd


Nic dziwnego, że wszyscy uwieczniają © robd


Niektórzy pozują do słitfoci ;) © robd


Stąd się rozpędzę i tam wyląduję, a Ty Elu mnie filmuj tylko nie faluj ;) © robd


Przemek foci © robd


Ech... pięknie tam © robd


Wypoczywamy. Niebo jeszcze ładne... © robd


W oddali słychać pierwsze odgłosy nadchodzącej burzy. Z początku nie wygląda groźnie, jednak z minuty na minutę pogoda dramatycznie pogarsza się.

Parę minut później już mniej fajne... © robd


Pogoda załamuję się w parę minut © robd


Dopada nas potężna burza. Udaje się nam dostać 6-osobową grupą pod wiatę przystanku autobusowego, gdzie spędzamy ... około dwie godziny ulewy, grzmotów, gradobicia, znów ulewy, znów gradobicia i tak w kółko. Pozostała część grupy jest jak się później okazuje kilkadziesiąt metrów od nas.
Sytuację pogarsza fakt utraty sygnału wszystkich sieci gsm. Jednak Piotrowi udaje się w końcu zdzwonić z Marcinem, który rusza w odsieczą. Przyjeżdża samochodem i zabiera nas z rowerami, abyśmy mogli zdążyć do domu, ponieważ Ilona ma zobowiązania wobec swego pracodawcy (dyżur od 19). W drodze pomagamy zlokalizować Iwonę. Docieramy do domu na czas, przemoczeni ale zadowoleni.
Potem w wieczornej rozmowie z Piotrem ze zgrozą dowiaduję się o wydarzeniach, jakie miały miejsce już po naszym odjeździe. Elu i Andrzeju życzymy szybkiego powrotu do formy!

W tym miejscu chciałbym podziękowac wszystkim, którzy tam byli, których udało się poznać i świetnie spędzic czas. Wróciliśmy do domu naładowani pozytywną energią, która pewnie wystarczy nam na jakis czas.
Szczególne podziekowania należą się Eli i Piotrowi za zaangażowanie w zorganizowanie takiego przedsięwzięcia.
WIELKIE DZIĘKI.


Kategoria (25-50km) M


komentarze
Rafaello
| 07:32 czwartek, 9 czerwca 2011 | linkuj ładne zdjęcia,fajny opis:)
pozdrawiam:)
czecho
| 13:31 środa, 8 czerwca 2011 | linkuj Fotki na wysokim poziomie aż chce się tam wrócić.
Pozdrawiam.

anwi
| 10:17 środa, 8 czerwca 2011 | linkuj Zdjęcia świetne. Będę musiała częściej tu zaglądać.
shem
| 10:12 środa, 8 czerwca 2011 | linkuj Miło było razem pokręcić korbami, do następnego :-)
funio
| 07:23 środa, 8 czerwca 2011 | linkuj Nic dodać,nic ująć-super!:))
Kajman
| 22:06 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj Cała przyjemność po naszej stronie:)
Nie ma to jak świetna ekipa:)
krzara
| 21:20 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj Zaimponowałeś mi wpisem. Niezły z Ciebie jajcarz. Aparat w godnych rękach.
uri90
| 20:03 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj świetna relacja :) doba nadal ma niestety tylko 24 godziny :/ pozdrawiam
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa winam
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]