Troszkę Czech...
-
DST
39.59km
-
Czas
01:47
-
VAVG
22.20km/h
-
VMAX
44.20km/h
-
Sprzęt Kross Level A4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj pogoda do jazdy niby fajna. Jednak dopiero na otwartej przestrzeni dawał popalić wiatr, który skutecznie odbierał ochotę na jakąś dalszą jazdę. Postanowiłem pojechać przez Czechy do Zebrzydowic, a potem zobaczyc co dalej.
Okazało się, że z Zebrzydowic skierowałem się już do domu, nie chciało mi się już walczyć z wiaterkiem.Na ścieżce rowerowej po stronie czeskiej
© robdBilans płynów ustrojowych...
© robdJakiś staw...
© robdDrewniany kościół w Dolnich Marklovicach (CZ)
© robdPrzez las....
© robd
Ostania fotka zrobiona w warunkach ekstremalnych prawie. Podjechałem, wyciągam aparat i cykam. Widzę kątem oka jak z budki nieopodal wychodzi jakiś gostek w jasnoniebieskiej koszuli i czarnych spodniach, z pasem skórzanym z zatkanym w nim gazie. Całkiem głupi to nie jestem, i pomimo rozchełstanej koszuli i braku jakiejkolwiek czapki czy bluzy, pojmuję, że to jakiś cieć/ochroniarz/pilnowacz. Po dynamicznym kroku i gestykulacji z daleka widzę, że będzie jazda. Docykałem foty, chowam aparat a gośc wali mi tekst, składający się z nie tylko salonowych zwrotów, żebym spadał. Proszę (jeszcze grzecznie) by się uspokoił i grzeczniej ze mną rozmawiał. Próbuje wytłumaczyć, że od jakiegos czasu (jak sie nie mylę 2005) nie obowiązuje już zakaz fotografowania w formie takiej , jak obowiązywał za czasów młodości jegomościa. Facet dalej swoje i proporcje słówek salonowych w stosunku do rynsztokowych znacznie maleją... Dość! Pytam, co ty za kowboy jestes? gdzie masz jakieś onakowanie, że ważny tu jesteś? W jaki sposób zwracasz mi uwagę, że robię coś co wg ciebie nie jest OK. Proponuję, że pódziemy do jego budy i on zadzwoni po policję, a ja po jego przełożonego. Przy budce rzuca jeszcze żebym juz odjechał, wchodzi do budki i zamyka się od środka i nie ma zamiaru wyjść dyskutować dalej. Olałem go i do domku... W trakcie jazdy rozmyślałem trochę, że są ochroniarze i "ochroniarze". Pierwsi, z całym dla nich szacunkiem, wykonują swą robotę najlepiej, jak tylko potrafią, natomiast ci drudzy pracują chyba tylko po to by podnieść swoje ego. Mundur, czarne okulary, słuchawka w uchu i łapska szeroko, jak od noszenia telewizorów.
Poniżej fotka obiektu, którego tak pilnie strzegł...Największa inwestycja w polskim górnictwie od 20 lat
© robd
Kategoria (25-50km) M
komentarze